Kryminalna intryga,
wartka akcja, pulsujące emocje, obyczajowa codzienność zwyczajnego małżeństwa…
Na końcu wszystkie elementy wskakują we właściwe miejsca, sprawiając, że do
niektórych wątków jednak wracamy.
Naprawdę trudno
przewidzieć, jak skończą się wakacje w Chorwacji, gdy w podróż wybiera się para
z problemami. Niby wszystko jest normalnie, ale ich relacje nabrzmiewają od
żalu, rozgoryczenia, niewypowiedzianych pretensji. Zmęczenie macierzyństwem,
perturbacje zawodowe, niespełnione pragnienia, poczucie braku wsparcia i
zrozumienia z każdym dniem zaogniają konflikt… Istnieje szansa, że trudne
chwile przełamie towarzystwo ciekawych sąsiadów Szwedów, ale okazuje się, że
nic nie jest takie, jak się wydaje, a zacieśnienie z nimi więzi prowokuje
niesamowite problemy…
Autor kolejny raz
udowadnia, że znakomicie, z łatwością wnika w myśli, odczucia, stany
emocjonalne innych – niezależnie od tego, czy jest to udręczona matka czy
manipulatorka bez skrupułów…. Trzeba mieć ogrom empatii, aby wyrazić je z taką
przenikliwością, by stały się zrozumiałe dla każdego odbiorcy. Więcej nawet –
by czytelnik je współodczuwał – rozdzierające serce pragnienie czułości, palący
gniew, zapierającą dech chęć odwetu!
Zupełnie innym aspektem
powieści jest cudowne oddanie klimatu Chorwacji. Dosłownie czuć jej parność,
duchotę, twardość kamieni i zimną bryzę rozpryskujących się fal. Przy czytaniu
widziałam wręcz turkus wody i słyszałam hałasujące cykady…
Wojciech Chmielarz
odnajdzie się w każdym zakątku świata i w każdej tematyce. Z jego powieściami
jest tak, że nawet kończąc czytanie aktualnej, już czeka się na kolejną…
#zagranicą
#wojciechchmielarz #wydawnictwomarginesy #thriller #bookstagram
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz