wtorek, 7 maja 2024

Do końca moich dni, Anna Rybakiewicz


 

Historia pełna niezwykłej siły i determinacji. Powieść przedstawia losy Apolonii Dobkowskiej, której życie nagle wywraca się do góry nogami… 

Do pewnej zimowej nocy 1940 roku „jaśnie panience” wydaje się, że największym problemem jest zakazane uczucie do biednego chłopaka – ogrodnika Jurka. Gdy do dworu wpadają enkawudziści, informują o przesiedleniu, dając rodzinie trzydzieści minut na spakowanie rzeczy - następuje koniec dotychczasowego świata…

Zaczyna się straszna podróż – w strachu, nieludzkich warunkach, bydlęcych wagonach, brudzie, ścisku. Nowym domem staje się pasiołek Kamyszenka w Krasnoczowskim Rejonie – pięć tysięcy kilometrów od domu w Szczepankowie. Rodzina musi wytrwać w warunkach skrajnej biedy i zimna, walczyć o każdy okruch chleba, stawić czoła wielu trudnościom i próbom, spróbować przywyknąć do nowych warunków. Ta nierówna walka o przetrwanie, zarówno fizyczne, jak i emocjonalne jest godna podziwu. Czy jest możliwy powrót do domu w Polsce, czy przetrwa miłość do Jerzego, a może na nieludzkiej ziemi narodzi się nowe uczucie?

Zdradzę, że części rodziny uda się powrócić do kraju. Jednak rzeczywistość po wojnie nie przynosi spodziewanej ulgi, tylko kolejne wyzwania, cierpienia i trudności. Moralne dylematy i konflikty wewnętrzne Poli rozdzierają serce. Potyka się, popełnia błędy, za które płaci do końca swoich dni. To jednak czyni tę postać bardziej ludzką i autentyczną.

Z kart powieści przebija niegasnąca nadzieja, okazuje się bowiem, że nawet w najtrudniejszych sytuacjach wiara, determinacja mogą prowadzić do ostatecznego zwycięstwa nad przeciwnościami losu. Ważne, by pozostać sobą, być przyzwoitym, dobrym człowiekiem.

Zapraszam do tej emocjonującej  podróży z bohaterami – historia opowiedziana jest z taką wrażliwością, wyczuciem, empatią, że odnosi się wrażenie towarzyszenia bohaterom w ich trudach i radościach. Samo przypomnienie krzywdy, upokorzenia, cierpienia Sybiraków jest bardzo potrzebne, stanowi piękne oddanie im hołdu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zwykła przyzwoitość, Wojciech Chmielarz

  Trzecia część cyklu i nie ma nudy – zwroty akcji, rosnące napięcie, sensacyjne wątki, pełnokrwiści bohaterowie, realistyczne sceny ze zwyk...