Powieść tak mroczna,
jak sugeruje to okładka – z omotaną figurką nakłutą szpilkami na tle pełni
księżyca…
Co łączy komisarz
Florence Lovelady z Cassie – sławną autorką tekstów piosenek, córkę uwięzionego
mordercy? Obie postanawiają wrócić do Sabden, miasteczka, którego raczej mile
nie wspominają… Nadal dzieje się tam coś złego, związanego ze śmiercią dzieci z
sierocińca… oraz czarownicami. Czy można wierzyć w rewelacje seryjnego
mordercy, który upiera się, że dzieci nie są tam bezpieczne? Czy są to tylko
manipulacje umierającego człowieka czy też spisek na wielką skalę? Florence
podejmuje wyzwanie i bardzo dużo ryzykuje, ale ufa również swojej intuicji,
więc nie może postąpić inaczej. Jest odważna i bezkompromisowa, stanowi dla
niektórych ogromne zagrożenie… W dochodzeniu pomaga jej wiele kobiet, jednak
nie wie, że nie wszystkie są lojalne…
W tej powieści
rytualne obrzędy, prastare wierzenia i magiczne atrybuty odgrywają ogromną rolę,
pozwalając zrozumieć wiele spraw. Autorka potrafi stworzyć niesamowita
atmosferę, aż gęstą od emocji i przywołującą dreszcz niepokoju…
Powieść Sharon Bolton są mroczne, ale jest w nich niezaprzeczalny urok...
OdpowiedzUsuńoj, już się boję, ale może przeczytam?
OdpowiedzUsuń