„Skazani
na ból” Agnieszki Lingas- Łoniewskiej to powieść o nadziei
zdolnej przenosić góry i miłości, która jest w stanie pokonać wszelkie
przeszkody… Powieść o tym, że trzeba cieszyć się życiem, nauczyć akceptować
inność i zawsze walczyć o szczęście, a przynajmniej próbować…
Amelia i Aleks to
dwójka młodych ludzi z dwóch różnych światów. Przypadek lub zrządzenie losu
sprawia, że ich drogi powtórnie się krzyżują, gdyż poznali się już…w
przedszkolu… Pewnego dnia licealistka z dobrego domu, ucząca gry na gitarze
spotyka ponurego, oschłego skina, skorego do przemocy…
Pierwsza prawdziwa
miłość to wszechogarniające uczucie, które z siłą tornada zmienia priorytety,
postawy, wartości w życiu bohaterów. Wszyscy znamy to drżenie serca,
oczekiwanie na spotkanie, cudowną radość z towarzystwa ukochanej osoby,
marzenia o wspólnej przyszłości…Czy bohaterom uda się jednak wygrać walkę z
uprzedzeniami, szczerą nienawiścią, okrucieństwem?
Z ogromną ciekawością
poznałam bliżej świat skinheadów i okazało się, że chociaż nadal uważam ich
przekonania za przerażające, to nic nie jest do końca czarno-białe. Łatwo
wydawać sądy w sprawie, która nas nie dotyczy. Ideologia, w którą wierzą, nie
zmienia jednak tego, że są po prostu ludźmi – często samotnymi, zazdrosnymi,
łaknącymi miłości i przyjaźni…. i potrafiącymi w tej przyjaźni się sprawdzić.
Agnieszka
Lingas-Łoniewska – lekko prowadzi nas przez kłopoty Amelki i Aleksa, szybciutko
wertujemy kolejne strony pełne zwrotów akcji w oczekiwaniu na szczęśliwe
zakończenie. Przyznaję, że łatwo się zżyć z tak sugestywnie nakreślonymi
bohaterami, utożsamiać z ich odczuciami…
Polecam wszystkim,
którzy wierzą w prawdziwą miłość, chcą sobie przypomnieć pierwsze zauroczenia i
nie boją się wzruszeń…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz