Bartosz Konecki –
prywatny detektyw i były policjant, otrzymuje zlecenie śledzenia pewnej
telewizyjnej „gwiazdki”… W ten sposób dociera do okrutnej zbrodni sprzed lat i
niespodziewanie znajduje połączenie miedzy nią i aktualnym morderstwem
nastolatki…
Z ogromnym
zaangażowaniem próbuje wywiązać się ze zobowiązania, ale jednocześnie stara się
nie zaszkodzić dziewczynie, którą ma śledzić. Dzięki temu, że rąk nie wiążą mu
procedury, szybko może zabrać się do pracy - poznaje rozkład dnia Amelii
Stokrockiej, ustala jej adres, numer komórki, a nawet wysyła esemesa ze śledzącym
jej poczynania wirusem… Wprawdzie stosowanie
nielegalnych metod uwiera go trochę, jednak konieczność uregulowania opłat i
czynszu szybko rozwiewa rozterki.
Konecki jest inteligentny,
uczciwy, o wysokim poczuciu sprawiedliwości i odpowiedzialności, po prostu –
dobry. Ale również trochę brawurowy i nieobliczalny… Jak się okazuje, posiada
również intuicję, a zlecenie ma drugie dno, które nos byłego gliny od razu
wyczuł…
W powieści można
znaleźć mnóstwo życiowych obserwacji, a w egzystencji bohaterów – wiele problemów,
rozterek, które sami przeżywamy. Poczucie niesprawiedliwości, chęć zemsty,
zazdrość, pragnienie miłości, bunt wobec rzeczywistości, bezsilność – to tylko
niektóre…
Sięgnęłam po tę
powieść, ponieważ poznałam Zbigniewa Zborowskiego, jako genialnego autora sag
historycznych i ciekawa byłam czy sprawdzi się jako autor kryminałów. Okazał się mistrzem również w tym gatunku.
Powieść ciężko odłożyć choćby na chwilę…
Wszystkie powieści Zborowskiego są ciekawe!
OdpowiedzUsuńNie znam autora, ale widzę, że warto poznac jego książki.
OdpowiedzUsuńKojarzę tę lekturę, ale jeszcze nie miałam okazji zapoznać się z tą powieścią.
OdpowiedzUsuńNie znam autora ani lektury ale może zapowiadać się ciekawie 😊
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kryminałami, ale ta historia wydaje się ciekawa. Zerknę też na te historyczne, zdecydowanie bardziej do mnie przemawiają ☺️
OdpowiedzUsuńAutor pisze naprawdę dobrze, jestem pewna, że i tym razem mnie nie zawiedzie.
OdpowiedzUsuńNazwisko autora, jest najlepszą reklamą tej książki.
OdpowiedzUsuń