środa, 8 grudnia 2021

Królowa Śniegu, Anna Klejzerowicz


 

    Czy Królowa Śniegu może mieć coś wspólnego z ludźmi zamarzającymi w lasach i na bezdrożach? Autorka zaprosiła czytelników do małego miasteczka pod Gdańskiem, gdzie podczas mroźnej i długiej zimy bezczelnie poczyna sobie pewien morderca...

    To w prowincjonalnym Kryszewie aspirant Ryba i Felicja Stefańska próbują rozwikłać zagadkę regularnie zamarzających „pijaczków”…

    Felicja, pełniąca funkcję rzeczniczki prasowej gminy, jest zdecydowaną i ambitną osóbką, poważnie podchodzi do swoich obowiązków i pomimo nacisków nie odpuszcza tematu – zawzięcie angażuje się w wyjaśnienie zagadki. Intuicyjnie czuje, że nie mogą to być wypadki, nawet biorąc pod uwagę srogie warunki atmosferyczne.

    Klimatyczny kryminał czyta się lekko, chociaż towarzyszy temu smutna refleksja, że tylko w baśniach dobro wyraźnie pokonuje zło… w prawdziwym życiu nie odstępują nas  raczej szarości. Przecież mordercy nie można usprawiedliwić czy rozgrzeszyć, jednak czasami, widząc ból i poznając okoliczności – można się nad nim ulitować i pożałować.


1 komentarz:

  1. Takie połączenie baśniowości morderstw brzmi oryginalnie, aż jestem ciekawa, co z tego wyniknie...

    OdpowiedzUsuń

Życie do poprawki, Marta Osa

  Wierzycie w prawdziwą miłość – taką pierwszą, jedyną, niezapomnianą? Ja tak, chociaż zgadzam się z główną bohaterką, że nic nie jest w życ...