czwartek, 4 kwietnia 2024

Miłość szyta na miarę, Paulina Wiśniewska


 

Piękna, nostalgiczna opowieść o dwóch kobietach – Eleonorze i Alicji.  Łączy je nie tylko wspólna pula genów, ale przede wszystkim hart ducha, niezłomność, wewnętrzne dobro… oraz talent do szycia.

Alicja Milczek jest młodą właścicielką pracowni krawieckiej. Prowadzi w Toruniu uporządkowane, pełne bezpiecznej rutyny życie. Stworzyła własną firmę – „Alicję w Krainie Sukienek”, spełniając tym samym swoje marzenie i realizując się zawodowo. Szycie wyjątkowych kreacji przynosi jej ogromną satysfakcję i coraz większe uznanie wśród zadowolonych klientek. W poszukiwaniu inspiracji i weny postanawia odwiedzić rodziców.

Decyzja o wyjeździe do Miłej odmienia życie całej rodziny! A wszystko rozpoczyna odnalezienie na strychu kartonu pełnego zakurzonych, oprawionych w skórę dzienników. Od tego momentu akcja toczy się dwutorowo. Dzięki wspomnieniom poznajemy historię prababci Alicji - Eleonory… a równocześnie dajemy się ponieść wartkiemu strumieniowi bieżących wydarzeń.

Opowieść Eleonory rozpoczyna się jeszcze przed wojną, kiedy niepokój i nerwowa atmosfera zaczynają ogarniać wszystkich dookoła. Nie ułatwia to i tak trudnych relacji w rodzinie Szczęsnych. Ponadto jedna decyzja dziewczyny, podjęta pod wpływem chwili, w stresującej sytuacji - przynosi nieodwracalne konsekwencje… Nie chcę zdradzić zbyt wiele, by nie psuć przyjemności z odkrywania kolejnych perypetii tej postaci…

Polubiłam te bohaterki – za marzenia, pasje, lojalność wobec przyjaciół, siłę i pogodę ducha, miłość do szycia, serce dla zwierząt (Alicja ma kota Mruczka). Powieść porusza wiele przykrych tematów, również tych związanych z trudnymi wojennymi czasami. Czytelnik uświadamia sobie, że okoliczności może się zmieniły, ale nadal ogromny wpływ na nasze życie mają – przypadki, zbiegi okoliczności, szczęście do ludzi – lub jego brak, przewrotność losu. Powieść niesie jednak nadzieję na to, że po chwilach smutku i zwątpienia nadejdą momenty radości i szczęścia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Życie do poprawki, Marta Osa

  Wierzycie w prawdziwą miłość – taką pierwszą, jedyną, niezapomnianą? Ja tak, chociaż zgadzam się z główną bohaterką, że nic nie jest w życ...