środa, 15 grudnia 2021

Rozmerdane święta, Agnieszka Olejnik


 

    Jeżeli kochacie zwierzęta, to nie przejdziecie obojętnie obok powieści, która z uroczą czułością przedstawia losy pewnego porzuconego szczeniaczka, polonisty - usiłującego wyrwać się spod skrzydeł nadopiekuńczej matki, wuefistki żyjącej złudzeniami, sprzedawczyni próbującej wytrwać z zasadniczą szefową czy porzuconego przez żonę starszego pana…

    Jest to opowieść o codziennych, szarych problemach, samotności i ogromnej tęsknocie za miłością. Mozaika złożona z tych kilku historii uświadamia nam, że każdy dzień przynosi pewnego rodzaju egzamin z siły charakteru, uczciwości, wrażliwości.

    Muszę przyznać, że wzruszyłam się czytając fragmenty przedstawiające świat z perspektywy Ziyo – pieska o „niebanalnej urodzie”. Od razu można wyczuć, że autorka kocha i posiada zwierzaki. Jeżeli macie ochotę na piękną historię ze szczęśliwym zakończeniem, to jest to właściwy wybór. Polecam serdecznie, nie tylko na świąteczny czas!


3 komentarze:

  1. Ja akurat nie lubię ksiazek o zwierzetach, ale wiem, komu spodobalaby siw ta powiesc

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam ją chyba w zeszłym roku i zabrakło mi w niej większej ilości świąt.

    OdpowiedzUsuń
  3. A dla mnie też najpiękniejsze były komentarze z punktu widzenia psiaka!

    OdpowiedzUsuń

Życie do poprawki, Marta Osa

  Wierzycie w prawdziwą miłość – taką pierwszą, jedyną, niezapomnianą? Ja tak, chociaż zgadzam się z główną bohaterką, że nic nie jest w życ...